czwartek

Tort bezowy z mussem truskawkowym

Nigdy nie lubiłam bez, dopóki nie spróbowałam  tortu bezowego takiego  z cukierni. Zasmakował mi i to bardzo! Więc postanowiłam  zrobić swój własny tort bezowy z musem truskawkowym. Jest o niebo lepszy niż ten kupiony... a gdy zamiast truskawek dam maliny to już poezja:)



Składniki na bezę:

7 białek
300 gram cukru
1 łyżka maki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu
szczypta soli

Krem:

2 śmietanki 36 %
serek mascarpone

Muss:

200 gram truskawek
0,5 łyżeczki żelatyny
2 łyżki cukru

Przygotowanie:


Na dwie blachy z wyposażenia piekarnika  wykładam papier do pieczenia na każdego odwrotnej stronie rysuję okrąg który będzie moim wzorem na którym uformuję  pianę z białek.
Piekarnik nagrzewam do 190 stopni ,góra-dół.

W metalowej misce ubijam białka  z solą gdy zaczyna się tworzyć piana dosypuję stopniowo  po dwie łyżki cukru nie przerywając ubijania. Na końcu  gdy już piana jest sztywna  delikatnie dodaję ocet oraz mąkę ziemniaczaną ,mieszam krótko.

Połowę pany wykładam na jedna blaszkę a pozostała  na drugą ( na odrysowane kręgi), władam obie blachy naraz do piekarnika i natychmiast obniżam temperaturę pieca do 140 stopni i zmieniam ustawienie na termoobieg.Suszę bezy przez 90 min po czym wyłączam piec i studzę je przez noc.
 Truskawki blenduję z cukrem następnie podgrzewam ,do gorącego musu dodaję żelatynę dokładnie mieszam i studzę .

Kremówkę wraz z serkiem przekładam do metalowej miski i miksuje do uzyskania gęstego kremu.
Połowę kremu wykładam na bezę na to stężały muss i resztę kremu.
Przykrywam drugą bezą delikatnie dociskając.
Schładzam kilka godzin..

Smacznego





2 komentarze: