Ten rodzaj ziemniaków nosi nazwę " ziemniaki po szwedzku" Ja je nazywam porostu zapiekane:)
W oryginalnym przepisie są bez niczego,tzn porostu ziemniaki przyprawione solą i ziołami. Polane rozpuszczonym masłem bądź olejem i zapieczone. Moje są troszeczkę inne:)...Co nie zmienia faktu że są idealnym dodatkiem do dań.
Składniki :
ok 12 sztuk ziemniaków- w miarę możliwości podłużnych
5 plastrów boczku lub wędzonej szynki
kilka ząbków czosnku
żółty ser
100 g rozpuszczonego masła
sól,pieprz,zioła prowansalskie,papryka czerwona,magi w płynie (np. Winiary)
Posiekany koperek - nie koniecznie
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy ze skóry. Kładziemy każdy na drewnianej łyżce i nożem nacinamy co 3 mm, nie przecinamy ich do końca! . W tym właśnie pomoże nam drewniana łyżka:)Nóż napotka jej opór. Należy uważać przy piętkach ,tam nacięcia muszą być płytsze.
Ziemniaki ( już ponacinane) najlepiej jest podgotować z 10 min. Nie rozgotują się a szybciej się zapieką.
Pomiędzy nacięcia wkładamy w dowolnej ilości ,plasterek czosnku i kawałki boczku lub szynki.
Ziemniaki smarujemy roztopionym masłem , doprawiamy przyprawami.
Resztę masła zostawiamy na później.
Układamy je na blaszce i zapiekamy w 200 st C. Po ok. 20 min polewamy resztą masła i posypujemy startym serem,zapiekamy jeszcze 10 - 15 min
Moje posypałam posiekanym koperkiem:) Nie jest to konieczne.
Pieczenie może się wydłużyć, najlepiej jest wcześniej sprawdzić czy ziemniaki są miękkie . Dopiero wtedy dajemy ser. W przeciwnym wypadku może się ser przypalić.
Przepis bierze udział w Konkursie na przepis miesiąca na Winiary.pl'
Pycha!!
OdpowiedzUsuń